NIE                  „Wiedzę możemy zdobywać od innych, ale mądrości musimy 

                                                                                                  nauczyć się sami.” – Adam Mickiewicz

dla szczepień!
 

W pełni wyszczepiony 8-letni chłopiec obciążony aluminium, norma przekroczona 4-krotnie,
oraz historia jego mamy Emilii

To są wyniki na obecność aluminium, ołowiu, kadmu i rtęci u niespełna 8 letniego chłopca, w pełni wyszczepionego zgodnie z Polskim kalendarzem szczepień. Szczepionki bezpłatne, refundowane przez NFZ. Do tego koktajlu dodatkowo 4x pneumokoki (Prevenar13), 3x rotawirusy (RotaTeq), meningokoki (NeisVac-C), 4x grypa (Vaxigrip).

Badanie moczu na zawartość tych 4 metali ciężkich po uprzednim podaniu wlewu z EDTA. Norma dla aluminium przekroczona

4-krotnie. U niespełna 8 letniego dziecka!
Tak! Byłam głupia! Ufałam lekarzom do tego stopnia, że nie sprawdzałam tego, co podają mojemu dziecku!

Już w szpitalu, od razu po porodzie, wystąpił krzyk mózgowy, który trwał 3 doby. Później nie było dużo lepiej.

Problemy jelitowe. W końcu trochę się to uspokoiło. Wzmożone napięcie mięśniowe, ciągłe infekcje i antybiotyki.

Po MMR (odra, świnka, różyczka), na pierwszy rok życia, wystąpiły dodatkowe zaburzenia neurologiczne, nerwowość, agresja. Doszły tiki nerwowe, przewracanie oczami. Pierwsza przespana przez dziecko noc, bez budzenia się, miała miejsce, gdy syn miał 2 lata i 3 miesiące.

Takie te szczepienia są bezpieczne. A wodorotlenek glinu jest przecież wymieniony jako adiuwant w szczepionkach. Wystarczy przeczytać CHPL (charakterystyka produktu leczniczego), ale kto by tam czytał… O innych „cudownych” dodatkach już nawet nie wspominam.

Badanie kwalifikacyjne wg standardów… Osłuchanie, zajrzenie do gardła… Żadnych informacji o wskazaniach, przeciwwskazaniach, skutkach ubocznych, żadnego wykluczania przeciwwskazań… Z mojej niewiedzy, bo przecież takie zaufanie do lekarza, że on na pewno chce dobrze i by świadomie nie skrzywdził…

Załączam zdjęcia książeczki szczepień żeby Wam pokazać w jaki sposób taki koktajl, jaki dostał mój syn, wpływa na dziecko. Dziecko wybitnie zdolne, które czytać zaczęło pełnymi zdaniami w wieku 4,5 roku. Kiedy syn skończył pierwszą klasę usłyszałam od nauczyciela, że pod względem intelektualnym jest na poziomie dziecka klasy czwartej. Tylko z zachowaniem jest mały problem bo dziecko nie słucha, kręci się, jest pobudzone często.

Chciałabym Was wszystkich ostrzec. Czytajcie na temat tego, co ma być podane Waszym dzieciom i Wam. Nie ufajcie. Ja ufałam. I co? Teraz czeka dziecko seria chelatacji EDTA. Oczywiście płatnych. Bo NFZ szczepionki z syfiastym składem i leki z takim samym, i na byle co, oczywiście już refunduje. Złoty interes. Ile to ja się z synem wyjeździłam po specjalistach, ile to było godzin rehabilitacji, ile leków on w swoim życiu przyjął. Refundacja na to wszystko była, ale to było maskowanie objawów bo przyczyną było aluminium. Wcześniej to podejrzewałam, teraz już to wiem…

Aby uprzedzić Wasze pytania odnośnie miejsca, w którym to badanie robiliśmy. Nie chcę podawać nazwiska naszego lekarza. Wpiszcie w wyszukiwarkę „chelatacja Warszawa” to wyskoczy Wam trochę opcji. Podzwońcie i popytajcie czy dana osoba, i w jaki sposób, robi badania. Bo wiem, że większość ich nie robi. Koszt badania: wizyta lekarska 160zł, wlew EDTA przed pobraniem moczu 160zł, badanie na 4 metale ciężkie (aluminium, ołów, kadm i rtęć) 850zł – wysyłane do laboratorium w Niemczech lub Stanach. Na wyniki czekaliśmy niecały miesiąc.

Do tego chciałam również dodać, że syn urodził się w 42 tygodniu ciąży, siłami natury, karmiony piersią na żądanie, w 6 miesiącu życia 1-2x dziennie podawane mleko modyfikowane w ilości 30-60ml.

Emilia, mama 8-letniego chłopczyka

Pani Emilia miała także wykonane takie badanie na obecność metali jak jej syn, ale wyniki były o wiele niższe. Za jakiś czas opisze swoją historię.

Pani Emilia podzieliła się również informacją, że dzięki książce Jerzego Zięby „Ukryte Terapie” i zawartej tam wiedzy na temat stosowania suplementów pozbyła się gruczolaka przysadki. Uważa, że gdyby nie ta książka to nie byłoby jej już …. bo było z nią bardzo źle ….
Tutaj opisana jej historia, którą Jerzy Zięba opublikował na swojej stronie na FB:
Przed suplementacją zrobiła także badania na poziom witaminy D, gdzie wyszedł niedobór ….

Wynik badań przed kuracją suplementami

Wynik badań po kuracji suplementami

01.09.2019
Kreator www - przetestuj za darmo