Ryzyko związane ze szczepionką Gardasil, wyrządzone szkody. Emily i jej córka Christine, grudzień 2008.

"Witajcie, jestem Emily i jestem dumną matką Christiny. Jestem tutaj by opowiedzieć wam historię Christiny, ponieważ nie ma jej już z nami i nie może ona mówić sama za siebie.
Chciałabym cofnąć czas do dnia, w którym Chrisitne zgodziła się na przyjęcie dwóch zastrzyków Gardasilu. Zaufaliśmy lekarzowi, który to zalecił. Zaufaliśmy FDA, które zatwierdziło tę szczepionkę. Myliliśmy się. Chrisitne zmarła, nagle, niespodziewanie, niewytłumaczalnie. Christine została odnaleziona martwa kilka tygodni po jej trzecim zastrzyku Gardasil. Rozszerzony raport z autopsji nie wykazał żadnej przyczyny śmierci. Jej śmierć wciąż pozostaje tajemnicą. Rozległa analiza Gardasilu doprowadziła nas do podejrzenia, że Gardasil przyczynił się do jej śmierci. Gdybym wiedziała wtedy to co wiem teraz, ona nigdy nie zgodziłaby się na te zastrzyki. Chcemy, byś była lepiej poinformowana, byś była świadoma możliwych negatywnych skutków podjęcia złej decyzji. Co się więc stało? Christine była zdrowa, nie miała żadnych istniejących schorzeń i prowadziła zdrowy tryb życia. Troszczyła się o siebie i podejmowała odpowiedzialne decyzje. Co się więc zatem stało? Kilka dni po trzecim zastrzyku Gardasil, zaczęła narzekać na zawroty głowy i zmęczenie. Tydzień później została znaleziona martwa w swoim łóżku. Nie było absolutnie żadnych oznak jakichkolwiek obrażeń czy urazów. Jej śmierć została zgłoszona do VAERS, Vaccine Adverse Event Reporting System. Jej przypadek jest jednym z ponad 30 przypadków zgłoszonych do VAERS, nie wspominając o licznych przypadkach paraliżu i innych niekorzystnych wydarzeniach, które obejmują ponad 10 tysięcy doniesień, odnośnie niekorzystnych skutków Gardasilu. To oburzające, że CDC wciąż określa te przypadki mianem "przypadkowych". Jest to oburzające, że produkt, który jest jedynie na 3 etapie badań klinicznych, którego raport bezpieczeństwa został wydany dopiero we wrześniu 2009 roku, jest sprzedawany jako bezpieczny. Został pośpiesznie zatwierdzony przez FDA po 6 miesiącach. Jesteśmy nieodpowiednio informowani przez naszych lekarzy odnośnie Gardasilu. Nie mówi się nam, że najlepszym sposobem na zapobiegnięcie rakowi szyjki macicy, jest pap test, który i tak trzeba przeprowadzić jeśli chce się przyjmować Gardasil. Nie mówi się nam, że Gardasil wykazuje skuteczność przez okres jedynie od 3 do 5 lat i że istnieje szansa, że będzie potrzebna dawka przypominająca. Nie mówi się nam również o licznych przypadkach niekorzystnych przypadków, które zostały zgłoszone. Nie stań się kolejną statystyką Gardasilu, doinformuj się. Jeśli chcesz odpowiedzieć na to wideo, zachęcamy cię, byś zrobił to na stronie Christine, www.gardasilandunexplaineddeaths.com. Na zakończenie chcielibyśmy przedstawić wideo pokazujące jej dzieła i życie, z jej ojcem, który śpiewa na jej cześć. Kochamy cię Christine."

Treść całego materiału:

- Taqueria Williams nie może już zachowywać się jak dziecko, jest po prostu zbyt zmęczona.
- To trochę boli, bo kiedyś byłam w stanie zrobić wiele.
- Matka Taquerii mówi, że wszystko zmieniło się w grudniu, po tym jak jej córka przyjęła Gardasil, szczepionkę, która w 70% przypadków zapobiega zachorowaniu na raka szyjki macicy.
- Ona nigdy nie chorowała, nigdy nie była w szpitalu, nic z tych rzeczy, dopóki nie przyjęła szczepionki Gardasil.
- Taqueria mówi, że dwa miesiące po otrzymaniu zastrzyku, na jej twarzy i ramionach pojawiła się wysypka, pozostawiając te blizny. Spuchła na całym ciele i odczuwała bóle w stawach, oraz słabe krążenie w palcach. Jej lekarz powiedział nam, że cierpi ona teraz na chorobę autoimmunologiczną. Twierdzi on, iż jest to możliwe, że Gardasil wywołał jej chorobę, choć wyraził jasno, że przyczyny nie można udowodnić. Według federalnego systemu namierzania o nazwie VAERS, odnotowano 9.749 niekorzystnych reakcji, które nastąpiły po zaszczepieniu, oraz 21 zgonów, od 2006 roku. Merck, producent Gardasilu zwraca uwagę, że to są pojedyncze przypadki. W wydanym oświadczeniu, przedstawiciele firmy mówią, że: "niekoniecznie oznacza to, że szczepionka spowodowała, lub przyczyniła się do tego zdarzenia". Przedstawiciel Centers for Disease Control mówi, że VAERS nie dostarcza wystarczająco dużo informacji, by naukowcy mogli dowieść czy Gardasil spowodował wystąpienie innych zgłoszonych skutków ubocznych.
- Chcemy mieć lepsze dane, by uspokoić ludzi, ale wzory i liczba tych poważnych przypadków, którym przyglądano się w VAERS nie wskazują na zwiększenie się ryzyka.
- Podczas gdy CDC wierzy, że Gardasil jest bezpieczny, konserwatywna grupa o nazwie Judicial Watch, która bada bezpieczeństwo Gardasilu, twierdzi, że obawy rodziców odnośnie tej szczepionki są uzasadnione.
- Bez długoterminowych badań i bez testów bezpieczeństwa, społeczeństwo jest w gruncie rzeczy wykorzystywane do testów, na szeroką skalę.
- Co by się stało, gdybyś wiedziała, że to badanie jest prowadzone?
- Nigdy nie zgodziłabym się na tę szczepionkę. Nigdy przenigdy nie zaszczepiłabym jej.

Treść całego materiału:

- Dziś przedstawiamy szokujący efekt uboczny rutynowej szczepionki.
- To rozpoczęło się od szczepionki na grypę.
- Słyszycie ją dobrze. Regularne szczepienie na grypę skończyło się bardzo źle. Dzisiaj ostrzeżenie, które ta kobieta chce, aby każdy usłyszał.
- Dobry wieczór wszystkim, jestem Brian Bolter. A ja Shawn Yancy. Kilka tygodni temu, Desiree Jennings trenowała, aby biec w maratonie. Dzisiaj, zmaga się z tym, żeby chodzić, mówić, a nawet jeść. Pozostała niepełnosprawna po strasznej reakcji na sezonową szczepionkę przeciw grypie. Claudia Coffey powie więcej na temat tego poważnego skutku ubocznego.
- Zdecydowana większość lekarzy twierdzi, że szczepionki przeciw grypie są bezpieczne. W tym przypadku, FDA powiedziało, że nie znaleźli nic złego z tą konkretną partią, ale czasami zdarzają się komplikacje. I to jest to, co najwyraźniej przytrafiło się Desiree Jennings. A teraz jej życie już nigdy nie będzie takie samo.
- Oto 26-letnia Desiree Jennings jako okaz zdrowia. Cheerleaderka i ambasadorka "Red Skins" oraz zapalona biegaczka, jej życie zmieniło się na zawsze 23 sierpnia, kiedy dostała szczepionkę przeciw grypie w lokalnym sklepie spożywczym.
- Trenowałam do maratonu... i wszystko się tak szybko zmieniło ..
- Dziesięć dni po otrzymaniu zastrzyku, zachorowała na grypę. Po tym, jej zdrowie gwałtownie się pogorszyło. Zaczęła omdlewać i musiała być dwukrotnie hospitalizowana.
- Udaliśmy się do przychodni, ale oni nawet nie byli w stanie jej wyciągnąć z mojego samochodu, bo siedząc z tyłu miała napady padaczkowe, więc wezwali natychmiast karetkę .
- Lekarze w szpitalu Jonesa Hopkinsa zdiagnozowali ją rzadkim neurologicznym zaburzeniem zwanym dystonią. Uważają, że było to spowodowane ciężką reakcją na szczepionkę przeciw grypie. Ona ma teraz trudności z mówieniem, chodzeniem, a nawet jedzeniem. Podczas godzinnego wywiadu z nami miała kilka napadów. Skutki są nieodwracalne.
- Będzie jeszcze gorzej, jak zacznę używać mojego głosu lub chodzić, to moje sygnały mózgowe nie wypalają.
- Desiree zgłosiła swoje problemy zdrowotne do Agencji ds. Żywności i Leków, myśląc, że może coś było nie tak z jej szczepionką. My również skontaktowaliśmy się z FDA i powiedziano nam, że nie znaleziono nic złego w danej partii szczepionki przeciw grypie, którą Desiree otrzymała i że Agencja nie otrzymała żadnych innych negatywnych raportów z tej partii. Eksperci podkreślają, że ogólnie takie ekstremalne działania niepożądane występują bardzo rzadko.
- Szczepionka przeciw grypie jest bardzo bezpieczna dla większości społeczeństwa i jak powiedziałam wcześniej, współczuje się komuś, kto doświadcza tego rodzaju rzeczy myśląc, że robi coś dobrego dla swojego samopoczucia i ogólnego stanu zdrowia.
- Dla Desiree, to ona została jednym z tych rzadkich przypadków.
- Nie chcę, aby to spotkało kogoś innego….

Treść materiału:

 

„Szczepionki zawierają formaldehyd i substancje chemiczne znacznie przekraczające stężenia, jakie EPA uznaje za bezpieczne. Rtęć w przeszłości używano jako środek konserwujący. Powód dla którego ona działa jako środek konserwujący jest taki, iż jest bardzo toksyczna dla komórek, bo jeśli umieścisz rtęć w hodowli komórek będą one po prostu wymierać. Nic nie żyje w obecności rtęci.
Mówi się teraz naszym seniorom, żeby szczepili się przeciwko grypie. Zgadnijcie, co jest w szczepionce przeciw grypie? Rtęć. Każdego roku, jak senior dostaje szczepionkę to gromadzi się nieco więcej toksyn w jego mózgu. I co teraz mamy? Epidemie demencji. To są nasze babcie i nasi dziadkowie. Są to ludzie, których trujemy teraz szczepionkami.

Ten materiał z Uniwersytetu Calgary demonstruje zwyrodnieniowe skutki rtęci w neuronach w mózgu. Bardzo małe stężenie rtęci było dodane do pożywki hodowlanej w przeciągu 20 minut. W ciągu następnych 30 minut membrana neuronu przeszła szybką degenerację, pozostawiając obnażone neurofibryle widoczne tutaj. Te odkrycia ujawniają ważne wizualne dowody na to, w jaki sposób rtęć powoduje degenerację układu nerwowego.

Jestem przekonany, że rtęć jest czynnikiem przyczyniającym się do chorób neurologicznych, takich jak autyzm i choroby Alzheimera. Jestem przekonany po tych wszystkich latach, podczas których mieliśmy tu przesłuchania. Ale to słowo "jednoznaczne" w "nie ma jednoznacznych dowodów" stwarza wątpliwości. I moja prośba do prezydentów i prezesów firm farmaceutycznych zawsze brzmiała: "Jeśli istnieją jakakolwiek wątpliwości, jakakolwiek wątpliwość, że rtęć w szczepieniach powoduje neurologiczne problemy, to wyeliminujcie ją!””

Fragment filmu „Cicha epidemia” (Silent Epidemic)

Lori Webb, matka 19-latka, który zmarł kilka dni po szczepieniu na grypę, jest przekonana, że to właśnie szczepionka zabiła jej syna.
Chandler Webb był zdrowym nastolatkiem. 15 października, w trakcie rutynowej wizyty u lekarza, został zaszczepiony na grypę. Niestety to był początek dramatu. Już następnego dnia chłopak poczuł się fatalnie - męczyły go wymioty i nieznośny ból głowy. Tydzień później Chandler zapadł w śpiączkę i ponad miesiąc walczył w szpitalu o życie podłączony do aparatury. Matka chłopca nigdy nie zapomni jego ostatnich słów: "Ratujcie mnie" - błagał lekarzy.
Mimo wielu testów i badań, jakim poddano chłopca w klinice medycznej, do ostatniej chwili nie udało się ustalić przyczyny choroby. Chandler został odłączony od aparatury podtrzymującej życie. Za bezpośrednią przyczynę śmierci chłopca uznano obrzęk mózgu. Lori Webb, zrozpaczona matka nastolatka, nie ma wątpliwości, że była to reakcja organizmu na podaną szczepionkę przeciw grypie.
- Wszystko rozegrało się w ciągu zaledwie 15 godzin. To, co zaatakowało mózg mojego syna działało błyskawicznie. Atak był tak silny, że uszkodził pień mózgu - mówi matka.

„Szczepionka na grypę zabiła mi syna

 

Lori Webb, matka 19-latka, który zmarł kilka dni po szczepieniu na grypę, jest przekonana, że to właśnie szczepionka zabiła jej syna.

Matka 19-latka z Utah twierdzi, że szczepionka na grypę spowodowała śmierć jej syna.
Chandler Webb był zdrowym nastolatkiem. 15 października, w trakcie rutynowej wizyty u lekarza, został zaszczepiony na grypę. Niestety to był początek dramatu. Już następnego dnia chłopak poczuł się fatalnie - męczyły go wymioty i nieznośny ból głowy. Tydzień później Chandler zapadł w śpiączkę i ponad miesiąc walczył w szpitalu o życie podłączony do aparatury. Matka chłopca nigdy nie zapomni jego ostatnich słów: "Ratujcie mnie" - błagał lekarzy.
Mimo wielu testów i badań, jakim poddano chłopca w klinice medycznej, do ostatniej chwili nie udało się ustalić przyczyny choroby.

Kilka dni temu Chandler został odłączony od aparatury podtrzymującej życie. Za bezpośrednią przyczynę śmierci chłopca uznano obrzęk mózgu. Lori Webb, zrozpaczona matka nastolatka, nie ma wątpliwości, że była to reakcja organizmu na podaną szczepionkę przeciw grypie.

- Wszystko rozegrało się w ciągu zaledwie 15 godzin. To, co zaatakowało mózg mojego syna działało błyskawicznie. Atak był tak silny, że uszkodził pień mózgu - mówi matka. Pośmiertna biopsja być może da odpowiedź, co tak naprawdę zabiło silnego, zdrowego chłopca. Tymczasem Tom Hudacho, rzecznik prasowy Departamentu Zdrowia w Utah potwierdza, że taka reakcja organizmu na szczepienie w bardzo rzadkich przypadkach jest możliwa.

- Nie chcę nikogo zniechęcać do szczepień na grypę, jednak mam nadzieję, że dzięki nagłośnieniu tej tragedii ludzie zdadzą sobie sprawę z możliwych konsekwencji - twierdzi załamana matka chłopca.”

Źródło: http://fakt.onet.pl/szczepionka-na-grype-zabila-19-latka,artykuly,431194,1.html

W wieku 15 lat, Océane została zaszczepiona szczepionką Gardasil (w Polsce zarejestrowana jako Silgard). Po tym jak została przykuta do wózka inwalidzkiego, wzywa do lepszej informacji o ryzyku dla młodzieży.
"W wieku 15 lat Océane była wiecznie uśmiechniętym dzieckiem, które nigdy nie chorowało!" Przypomina jej matka, Yvelines Bourguignon. Do zaświadczenia lekarskiego wymaganego przez jej nauczyciela hip-hopu było niezbędne wykonanie u niej szczepienia przeciw HPV.
Piętnaście dni po pierwszym ukłuciu, które miało miejsce 11 października 2010, Océane poczuła dziwne mrowienie w ramionach. Miała trudności z utrzymaniem pióra. Rodzice wytłumaczyli to sobie okresem dojrzewania. W lutym i marcu 2011 roku, grom uderzył w rodzinę. Wymioty, zawroty głowy, śpiączka i paraliż kończyn, trudności z chodzeniem ... "Miała dwa ataki, to było bardzo gwałtowne," opowiada jej ojciec, Jean-Jacques Bourguignon.

Trudne zabiegi i wyczerpująca rehabilitacja

Océane wylądowała na szpitalnym łóżku w Dax. "To coś poważnego" - mówią eksperci, którzy wahają się z diagnozą: stwardnienie rozsiane lub ostre rozsiane zapalenie mózgu, dwie choroby ośrodkowego układu nerwowego. Zespół medyczny sugeruje związek z podaniem szczepionki Gardasil (drugi zastrzyk z dnia 13 grudnia 2010 r.) i zgłasza przypadek władzom zdrowotnym. W swoim nieszczęściu, Océane miała szczęście, że trafiła na przytomnych lekarzy. Ostatecznie odpowiedzialność została uznana na poziomie 50%, ponieważ powiedziano nam, że istniały choroby w rodzinie w oparciu o banalną rzeczywistość: „Jestem cukrzykiem od 50 roku życia"- powiedział Jean-Jacques Bourguignon.

Po hospitalizacji w Bordeaux, trudnych zabiegach i wyczerpującej rehabilitacji, Jean-Jacques i Yvelines Bourguignon odzyskali swoją córkę w czerwcu 2011 roku. Wiecznie uśmiechnięta, Océane Bourguignon jest przykuta do wózka inwalidzkiego, z dala od przyjaciół i szkoły. "Przestałam pracować żeby dbać o nią, umyć, podać jej jedzenie" - mówi jej matka.

Następnego lata znowu była zmuszona udać się do szpitala. Tym razem, Océane Bourguignon przestała widzieć i słyszeć. Nowy atak, tym razem silniejszy, jest w toku. Nie ma powrotu do szkoły jak marzyła, ale po leki, które powstrzymają ten proces. Po długim czasie dziewczynie udało się z tego częściowo wyjść w lecie 2012 roku. "Jestem zmęczona tuż po przebudzeniu" - żali się matce.
Jak bardzo cierpi Océane Bourguignon? Niepewność się utrzymuje. "Albo to jest stwardnienie rozsiane, choroba na całe życie, postępująca. Albo to zapalenie mózgu i rdzenia, i rokowania są lepsze", powiedział jej adwokat, Jean-Christophe Coubris. "Boję się cały czas, kiedy czuję się naprawdę źle wzywam mamę” - powiedziała dziewczyna, która teraz mieszka obok swojej nowej szkoły, 70 km od rodziców. Jej przyjaciółki zachęcają ją do walki prawnej: "Walczę dla młodszych."

Na podstawie: http://www.lejdd.fr/Societe/Sante/Oceane-porte-plainte-contre-le-vaccin-Gardasil-Je-me-bats-pour-les-plus-jeunes-640296

Treść materiału:

- Naukowcy łączą teraz szczepionkę przeciw grypie z problemami u niektórych dzieci. Bardzo rzadkie zaburzenie, które pozostanie u tych dzieci do końca życia. Badania pochodzą z Wielkiej Brytanii. Stwierdzono, że ich wersja szczepionki przeciw świńskiej grypie może spowodować u dzieci narkolepsję. Może……
Narkolepsja jest autoimmunologiczną chorobą, która powoduje, że organizm atakuje swoje własne komórki, pozostawiając ludzi w zmęczeniu, czasami nawet wywołując dziwne halucynacje. Lekarze podali około 30 milionów dawek tej szczepionki w 2009 i 2010 roku. Teraz producent tej szczepionki, Glaxo-Smth-Kline, donosi o ponad 800 przypadkach narkolepsji związanej z tymi zastrzykami w Europie. Wiadomości o tym fakcie wyszły na jaw zaraz po tym, jak służby zdrowia w Stanach ogłosiły, że szczepionka przeciw grypie jest tylko w 56% skuteczna w tym sezonie. Mówi się, że w większości nie chroni ona starszych ludzi, zwłaszcza przed tym śmiertelnym szczepem. W tym przypadku, jest ona w mniej niż 6% skuteczna.
Dołączy do nas teraz z Dallas, gospodarz radiowy i lekarz, pan Mitchell Brooks. Doktorze, chcę zacząć od stwierdzenia, że to nie ma nic wspólnego z grypą, która teraz panuje i że każde dziecko powinno dostać tą szczepionkę na grypę oraz wszyscy, którzy są na nią narażeni, powinni się zaszczepić. To jest groźna grypa, prawda?

- Dokładnie tak. Szczepionka przeciw grypie, która została wykorzystana w Europie jest o nazwie Pandemrix i nie jest stosowana w Stanach Zjednoczonych, co jest bardzo ważne, aby to tutaj podkreślić.

- Zastanawiam się jednak, ponieważ wiemy już, że nie mówimy o niczym, co dzieje się w Stanach Zjednoczonych lub obecnie w Europie, ale ten szczególny przypadek, który wydarzył się wtedy... Narkolepsja u dzieci? To dziwne.

- Cóż, to z pewnością jest rzadkość i liczby są bardzo małe. Między 1 na 52 a 1 na 57 000 osób. Tak więc, malutkie, malutkie ilości. I my tak naprawdę nie jesteśmy pewni, nie można powiedzieć, że Pandemrix powoduje narkolepsję. Ale można powiedzieć, że Pandemrix stwarza problem w układzie immunologicznym po użyciu immunologicznego wzmacniacza, którego używa, co nazywamy adiuwantem, który może być związany z narkolepsją.
Jest też genetyczna predyspozycja do narkolepsji u tych dzieci, co odkryliśmy, oraz musiały akurat otrzymać taki konkretny szczep wirusa grypy, który był zawarty w szczepionce na pandemiczną grypę H1N1 w 2009 roku. Tak więc, mówimy tutaj o bardzo ściśle określonych parametrach.

- Wracając do grypy, która teraz panuje w Stanach Zjednoczonych, to nie jest ona zabawna i wielu znajomych wokół w tym budynku, a pracuje nas tutaj tysiące osób, ja nie znam nikogo, kto by zaszczepił się na grypę i zachorował na nią. Jednak, nie działa ona za dobrze na ludziach starszych i zastanawiam się, dlaczego tak się dzieje.

- Cóż, nie jestem w podeszłym wieku, ale zaszczepiłem się przeciw grypie i to mi nie pomogło, więc ... Powodem jest to, iż nie każdy ma taką samą odporność na grypę. Więc kwestia polega na tym, czy szczepisz się i ryzykujesz, że dostaniesz grypę czy się nie szczepisz i masz jeszcze większą szansę zachorowania na grypę. Wie pan, to jest konkretny szczep, mówimy tu o 1 na 5 lub do 1 na 20 osób, którzy łapią grypę, a jeśli ma się jakieś dodatkowe warunki chorobowe, jak choroby serca lub choroby płuc, to już nie są wtedy drobne przejścia.

„Czy są skuteczne? Czy rzeczywiście chronią przed chorobami, przed którymi powinny chronić ?
I wrócę tu, na przykład, do szczepionki przeciwko śwince. Szczepionka na świnkę została wprowadzona ze względów handlowych. Nie dla dobra dzieci. To była opinia CDC i innych w Wielkiej Brytanii, że choroba ta u dzieci nie jest potrzebna. Teraz tutaj jest problem: jeśli używasz szczepionkę, która nie działa prawidłowo, nie jest skuteczna, to magazynujesz sobie poważne kłopoty.
Dlaczego? Ponieważ świnka na przykład jest to banalna choroba u dzieci, ale już nie tak trywialna w szczególności dla młodych dorastających mężczyzn, gdyż może spowodować zapalenie jąder i doprowadzić do bezpłodność. Zapalenie jąder jest również związane z późniejszym rakiem jąder.
Jeśli szczepionka nie działa, jeśli tylko chroni przez powiedzmy 1,2,3,4,lub 5 lat, to zanim będziesz nastolatkiem, już cię nie ochroni. I to jest dokładnie to, co nastąpiło z tymi wybuchami świnki, wielokrotnymi wybuchami u dzieci, które otrzymały wiele dawek szczepionki MMR. Więc to, co zrobiło szczepienie na świnkę, ponieważ szczepionka nie jest skuteczna, to przekształcenie tej trywialnej choroby w znacznie bardziej poważną chorobę.”

Fragment filmu „Cicha epidemia” (Silent Epidemic)

JA JESZCZE ŻYJĘ!

 

„Nazywam się Alberto Tremante i urodziłem się 4 sierpnia 1976 roku. Jeśli możecie poświęcić troszeczkę czasu na ten tekst, chciałbym opowiedzieć Wam swoją historię.
Kiedy miałem 4 lata, rozwinął się u mnie problem z oddychaniem i, jak widzicie, żyję na wózku inwalidzkim, zawsze mając ze sobą swojego "przyjaciela"- aspirator jest zawsze ze mną. Mój pokój wygląda jak w pełni rozwinięta sala intensywnej opieki, taką którą można znaleźć w szpitalu. Wyposażony jest w wyjątkowy silnik-generator, który wytwarza sprężone powietrze oraz w cały specjalny sprzęt, który jest niezbędny, aby utrzymać moje zdolności oddychania. Może teraz myślicie, że miałem tę chorobę od urodzenia lub po tragicznym wypadku.
Cóż ...historia, jaką Wam opowiem przebiega nieco inaczej. Byłem zdrowym dzieckiem, z pięknymi blond włoskami, i słodkim bliźniaczym bratem o imieniu Andrea. Cieszyliśmy się bardzo dobrym stanem zdrowia, aż do wieku 9 miesięcy. W tym czasie, organizacje społeczne zadzwonili do moich rodziców mówiąc im, że musimy być zaszczepieni, ponieważ to było, i nadal jest obowiązkiem na mocy prawnej, aby chronić każdego przed polio i innymi chorobami zakaźnymi. Od tamtego dnia nasze życie zamieniło się w piekło. Sześć lat wcześniej, moi rodzice już stracili jedno dziecko, Marca, z powodu tej przeklętej szczepionki. Więc kiedy poszliśmy do publicznej służby zdrowia, ojciec natychmiast poinformował lekarza o niebezpieczeństwie tej szczepionki oraz o tym, co stało się z moim malutkim bratem, który ją otrzymał, ale lekarz powiedział mu, żeby się nie bał, bo to niemożliwe, aby szczepionka była aż tak niebezpieczna, żeby spowodowała śmierć jego syna, a także powiedział mu, że jeśli coś pójdzie nie tak, po podaniu tej samej szczepionki nam to on poniesie pełną odpowiedzialność. To były tylko puste słowa, bo ten zarozumiały człowiek zrobił wielki błąd.
Kilka miesięcy później, moi rodzice musieli się zmierzyć ze śmiercią drugiego syna. Faktycznie, od momentu podania szczepionki, poważnie zachorowałem a mój brat Andrea ... zmarł. Dzień po dniu było ze mną coraz gorzej, a moje życie wydawało się być skończone. Wszyscy lekarze powtarzali rodzicom, żeby się poddali, ponieważ byłem beznadziejnym przypadkiem. W tym momencie, kiedy nadzieja wyglądała jak za słaby płomień, aby nadal świecić, mój tata zrobił wszystko, co mógł, aby mnie ocalić.
Zawiózł mnie do Szwajcarii, do kliniki, która zaczęła używać nowej terapii, ale wszyscy lekarze tam obecni nie chcieli używać jej na mnie. A z biegiem czasu, mój problem z oddychaniem pogarszał się i musiałem spędzić kilka dni w wielu szpitalach w północnych Włoszech. Ale żaden z lekarzy, których spotkałem na swojej drodze, z wyjątkiem jednego studenta przeciwnego szczepionce polio, nie chciał przyznać, że to ta szczepionka zniszczyła moje życie. To by było zbyt kompromitujące iść na przeciw potęgom gospodarczym ukrytym w świecie medycznym, i nie tylko włoskim. Zysk jest często ważniejszy, niż zdrowie ludzi, a być może jakieś ofiary z ludzi były już brane pod uwagę przy ocenie smakowitych zysków ze szczepień.
Mam ogromne szczęście, że są tak blisko przy mnie dwa wspaniałe anioły, które dbają o mnie i kochają mnie, i jeszcze... tu jest on... mój drogi tatuś... człowiek, który poświęcił swoje życie, aby dać mi życie ...
człowiek, który włożył wiele wysiłku, aby uporać się z sytuacją, która była zbyt kłopotliwa, aby złożyć raport do mediów. W tym filmie chcę przede wszystkim wspomnieć moją cudowną mamę, która dzieliła ze mną wiele miesięcy w szpitalach, w kilku oddziałach intensywnej terapii, zawsze przy moim boku ... i zawsze zmuszona do spania na niewygodnym fotelu. Poświęciła swoje życie dla mnie ... i mimo, że zmarła 8 lat temu .. to jej siła umysłu, jej odwaga, jej poświęcenie zawsze są ze mną. Ona jest wciąż ze mną ... i czuję jej ducha i duchy moich braci Marco i Andrea, którzy zachęcają mnie co dzień, aby żyć dla tych ludzi, którzy nadal niesprawiedliwie cierpią .
Kiedy miałem 4 lata, lekarze mówili mojemu tacie, że niedługo umrę i żeby się przyzwyczajał do tej myśli... ale on nigdy nie zrezygnował. Ci lekarze byli w wielkim błędzie... JA JESZCZE ŻYJĘ!
Film Dedykowany do Wszystkich Ofiar Szczepionek”

Wspaniała, a zarazem wzruszająca i ściskająca serce historia ojca Gorgia Tremante, który od ponad 30-stu lat walczy o prawdę w sprawie szczepień, uważając, że szczepienia nie są bezpieczne, a szkody z ich stosowania mogą być tragiczne w skutkach. Gorgio w wyniku szczepień swoich synów przeciwko polio, stracił dwójkę z nich, Andreę i Marco, a trzeci Alberto jest sparaliżowany z niewydolnością oddechową. Z drugim synem też były problemy po szczepieniu jednak udało mu się z tego wyjść i teraz wraz z ojcem prowadzi „Fundację Marca i Andrea Tremante” pomagając innym dzieciom i ich rodzinom poszkodowanym przez szczepienia.
Na podstawie: http://www.whale.to/vaccine/giorgio_tremante.html

Treść materiału:

 

- „Szczepionka znana jako Gardasil, około 8 milionów amerykańskich dziewcząt otrzymało tą szczepionkę, ale czy jest ona bezpieczna? Jednak obecnie jest coraz więcej doniesień o poważnych efektach ubocznych po szczepionkach na HPV firmy Merck. Amandę Radner powaliła tak straszliwa choroba, że musiała brać morfinę. Jej rodzice, oboje lekarze, winią Gardasil.”
- „Ona zmieniła się z bycia konkurencyjną, aktywną uczennicą liceum, w osobę, która jest przewlekle chora.”
- U czternasto-letniej Jenny rozwinął się zagrażający życiu paraliż, który jest oporny na leczenie. Merck i CDC twierdzą, że Gardasil jest bezpieczną i skuteczną szczepionką i nie znaleźli związku z tymi wszystkimi zgonami. Mówią także, że choroby zgłaszane po szczepieniach nie zostały spowodowane przez zastrzyk.

Scott Ratner, lekarz, ojciec Amandy:
„Moja córka otrzymała szczepionkę i w ciągu 3 tygodni zauważyliśmy, że ma lekki dyskomfort w ramieniu. Stopniowo, w ciągu tygodni, robiło się coraz gorzej. Wtedy już była bezwładna. Kiedy udaliśmy się do szpitala i zrobiliśmy biopsję szpiku kostnego, były obawy, że może ma białaczkę. Zrobiono jej także biopsję mięśni ze względu na przypadłość w jej ramieniu. Następnego lata miała zapalenie opon mózgowych na skutek swojej choroby. Miała neurologiczny problem, który był rozpoznany jako część tej choroby, co wymagało kolejnego badania szpiku i rezonansu magnetycznego oraz leków. I to wszystko było zlokalizowane w jej ramieniu, tam gdzie na początku dostała zastrzyk szczepionką Gardasil.
Wiecie, to by sporo wymagało, żeby podejść do mnie jako lekarza i powiedzieć "pana córka zmyśliła sobie tą całą sprawę”. Miała obiektywne dowody, zaburzenia rdzenia kręgowego, zdarzenia kliniczne, badania krwi, które były nieprawidłowe. Nikt nie mógł spojrzeć na to i powiedzieć: "Pana córka to sobie wymyśla, to jest zbieg okoliczności, pana córka ma jakąś dziwaczną chorobę, na którą nie ma nazwy, o której nigdy nie słyszeliśmy i nie potrafimy jej zidentyfikować, ale tak, wiemy, że to nie jest związane ze szczepionką ". Kilku z nich przyznało: "Tak, oczywiście, jest to związane z czymś w szczepionce".”

Emily Tarsell, matka zmarłej Chris:
„Nie mogłam uwierzyć, że narażali by życie dzieci na ryzyko. A teraz czuję się jakbym została wykorzystana i że byłam naiwna. I tak samo Chris, jej życie zostało odebrane przez szczepionkę, której nie potrzebowała, o której nas błędnie poinformowano, na chorobę, której nigdy by nie złapała.”

Historia małej Lakshmi, która jako nie w pełni zdrowe dziecko została zakwalifikowana przez swojego lekarza do badań klinicznych nad szczepionką przeciwko pneumokokom Prevenar 13. Po trzeciej dawce szczepionki dziewczynka zmarła – zatrzymało się jej serduszko.
Indie jako biedny kraj stanowi wspaniały poligon doświadczalny do testowania nowych leków. Mieszkańcy ciesząc się, że zarobią niewielkie pieniądze na utrzymanie rodziny poddają siebie i swoje dzieci licznym eksperymentom medycznym, niejednokrotnie – wielokrotnie, co jest niedopuszczalne, ale dla zarobku obchodzą te przepisy ryzykując swoim zdrowiem, a nawet życiem.
Indie są także jedynym krajem gdzie obniżono granicę wieku niemowląt poddawanym testom klinicznym z 60 do 42 dni.
Fragment ten pochodzi z filmu dokumentalnego „Człowiek najlepszy królik doświadczalny”.

Dr Wakefield reaguje na wezwanie brytyjskich urzędników zdrowia do cenzury wobec debaty na temat bezpieczeństwa szczepionki MMR, nieskuteczności szczepień przeciwko odrze, oraz nawołuje po raz kolejny do otwartej publicznej debaty.

Kilkakrotnie nagrodzony film dokumentalny ukazuje strach, szum i politykę, która polaryzuje ludzi do emocjonalnie naładowanych przeciwstawnych stanowisk wobec szczepień, bez miejsca na kompromis. Na skrzyżowaniu , gdzie rodzicielstwo napotyka nowoczesną medycynę a prawa indywidualne zderzają się z polityką. Ten film dokumentalny splata ze sobą historie trzech rodzin, których życie zostało na zawsze zmienione przez szczepienia. Dla równowagi, film daje głos również zwolennikom szczepień, takim jak dr Paul Offit.Dr Paul Offit jest to osoba, której poświęca się zbyt dużą uwagę w mediach i powołuje się na niego za każdym razem, gdy podważa się świętość szczepionek. Dr Offit jest znany również ze swojego stwierdzenia, iż nawet 10.000 szczepionek na raz by nie zaszkodziło dziecku! Sam jest współtwórcą patentu na szczepionkę Rotateq (rotawirus) i otrzymał już miliony dolarów dofinansowania od firmy Merck i Wyeth. Dlatego jego liczne wypowiedzi w tym filmie radzę traktować z 'przymrużeniem oka'

Urywek audycji radiowej prowadzonej przez dr Mayera Eisenstein'a i prawnika Alana Phillipsa.

Dr Mayer Eisenstein: „Epidemia odry w 2013r. - niepowodzenie szczepionki, a nie niepowodzenie wyszczepialności. To wspaniały artykuł. Co mi się wydaje ciekawe, jest to, że gdy tak zwane grupy pro-szczepionkowe piszą artykuł, nie ma w nich referencji. Brak odniesienia do źródła danych, nie wspomina się, skąd one pochodzą. A grupy anty-szczepionkowe mają tysiące referencji, nieraz ciężko aż przejść przez te wszystkie odniesienia.
I jest to znakomity przegląd tych wszystkich wybuchów odry w ciągu ostatnich 20 lat, począwszy od Teksasu 1985r., Montana 1995r., Colorado1988r., Quebec 1989r., Cape Town 1999r. i praktycznie wszystkie z tych dzieci były szczepione! I to idzie w parze z tym, co powiedział nam dr King kilka tygodni temu, że szczepionki, według firm farmaceutycznych, dają nam tylko chwilowy okres skuteczności. Działają one co najlepiej przez 4, 5 czy 6 lat i mówi się o dawaniu tych szczepionek ludziom, którzy jako nastolatki będą wśród tej populacji, o której się mówi, że jest nieodporna, lub nieszczepiona przeciw tym chorobom. Jedynym sposobem, aby uzyskać odporność jest naturalne przechorowanie. I nigdy nie mówią o tym, że wszystkie te wybuchy epidemii były wśród dzieci prawie w 100% szczepionych. Wiesz co, to jest niepojęte.”

Alan Phillips: „Mayer, to ciekawe, wiesz, kiedy robiłem swoje pierwsze badania jako rodzic i nawet nie myślałem jeszcze wtedy o pójściu do szkoły prawniczej w tym czasie, znalazłem ciekawe informacje na temat szczepionki przeciwko odrze i wybuchami odry, w latach 80-tych, a dokładnie to, o czym mówiłeś, że zdarzały się wśród wysoko szczepionych populacji. Co więcej, CDC zgłosiło wystąpienie incydentu, gdzie to się zdarzyło wśród populacji w 100% zaszczepionych.
A było też zrobione takie mega badanie analizujące wszystkie udokumentowane przypadki wystąpienia epidemii odry w populacjach wysoce szczepionych, i w tym mega badaniu stwierdzono, że im bardziej wzrasta poziom immunizacji przeciwko odrze, tym częściej odra staje się chorobą zaszczepionych osób. Myślałem, że to bardzo ciekawe stwierdzenie.”

Dr Mayer Eisenstein: „Tak, piękne ... Wiesz, chciałbym, aby jedna rzecz była zupełnie jasna. Wyrażenie, którego bardzo nie lubię... To "Mayer i Alan" nie wierzą w to, że są to wspaniałe choroby, i nikt nie powinien wierzyć, że to są wspaniałe choroby do złapania... Niestety, te choroby, przeciw którym podjęliśmy się szczepić tak naprawdę reprezentują tylko ułamek wszelkich śmiertelności w jakiejkolwiek populacji na świecie (w rozwiniętych krajach). Ale pytanie brzmi, czy to lekarstwo nie jest gorsze od choroby? Myślę, że w tym cały problem.
Jednym z najbardziej bezwzględnych zasad Hipokratesa w medycynie jest "nie szkodzić". A to jest zasada, która zostaje w kółko naruszana. I istnieje nawet odmowa przyznania, że mogą być jakieś nawet najmniejsze efekty uboczne od jakiejkolwiek szczepionki. I myślę, że to tak irytuje ludzi, którzy sami się edukują i czytają wszystkie te artykuły tak często jak to możliwe. A jak to jest możliwe, że media i organizacje medyczne mówią, że te szczepionki nie powodują problemu, podczas gdy firmy, które je produkują jak Merck czy Eli Lilly sami mają własne materiały informacyjne, twierdząc, że są skutki uboczne. To nie znaczy, że oni powiedzą, że skutki uboczne są gorsze od choroby, ale żeby wydawać takie oświadczenia, że te szczepionki są bardzo bezpieczne, jak to się w mediach robi, lub wśród stowarzyszeń medycznych, jest rażącym błędem w sztuce lekarskiej.