Spójrzcie na nogę mojego chłopca, jaka jest spuchnięta. Cały dzień miał chwiejny nastrój.
Dobry nastrój, zły nastrój
i tak w kółko. Cały dzień na ibuprofenie [Motrin].
Trzymam kciuki za to, że jutro obudzi się w dobrym nastroju
ze znacznie mniejszą nogą. Tęsknię za moim szalonym dzikim małym chłopcem.