Trzymałam moją piękną Evee Gayle, która zmarła niespodziewanie we śnie w piątek rano, po raz ostatni w moich ramionach.

Była w przepięknej domowej „anielskiej sukni” podarowanej przez dwóch wspaniałych ofiarodawców, którzy zrobili to poprzedniego dnia właśnie dla niej. Miała na sobie czapeczkę z pieszczotliwie wystającą kępką włosów. Owinięta miękkim różowym kocykiem.


Pytania & Odpowiedzi do Catie

P: Jakie szczepionki otrzymała twoja córka podczas jej wizyty lekarskiej w wieku 6 miesięcy?
Catie: DTaP (błonica, tężec i bezkomórkowy krztusiec), Wirusowe zapalenie wątroby typu B, IPV (polio) i PCV-13 (pneumokoki).[4 zastrzyki – 6 komponentów/szczepionek]

P: Jaka była data otrzymania tych szczepień?
Catie: 27.02.2019

P: Jakie informacje otrzymałaś od lekarza przed podaniem szczepionek Evee? Kartę informacyjną szczepionki (VIS), ulotkę informacyjną, inne informacje? Czy udzielono Ci pełnej świadomej zgody odnośnie pełnego ryzyka i korzyści związanych ze szczepieniem?
Catie: Nie przypominam sobie niczego. Coś mogło być w jej podsumowaniu po wizycie, nie jestem pewna. Nie przypominam sobie niczego. Lekarz zapytał tylko, czy Evee otrzymywała szczepienia, a ja powiedziałem „tak” i odpowiedziała „dobrze”.

P: Czy były jakieś ostrzeżenia lub symptomy wskazujące, że miała niepożądane poszczepienne reakcje?
Catie: Cóż, może to iż była tak zmęczona, że tak mocno spała, kiedy ją położyłam i sama potem poszłam się położyć do łóżka. Było jednak kilka takich nocy. Poza tym, nie.

P: Czy otrzymała jakieś leki po tych szczepionkach?
Catie: Nie.

P: Czy była wcześniej szczepiona przed tą wizytą w wieku 6 miesięcy? A jeśli tak, jakie szczepionki otrzymała (w tym w dniu urodzenia)? Czy zauważyłaś kiedykolwiek jakieś niepożądane odczyny poszczepienne?
Catie: Po urodzeniu otrzymała kilka szczepień. Te nie są odnotowane w dokumentacji szczepień. Nie wiem dlaczego. Przypuszczam, że to było WZW B, kiedy się urodziła. Podczas jej dwumiesięcznej wizyty 31.10.2018 i czteromiesięcznej wizyty 17.12.2018 otrzymała szczepienia, które widać w książeczce szczepień.
[Szczepionki podczas wizyty w wieku 2 miesięcy: Rotawirus, PCV-13 (Pneumokoki), IPV, WZW B, HIB i DTaP, a podczas wizyty

w wieku 4 miesięcy otrzymała również: Rotawirus, PCV-13 (Pneumokoki), IPV, WZW B, HIB i DTaP]

P: Wygląda na to, że była zdrowa i kwitła przed tą wizytą w wieku 6 miesięcy. Czy możesz opisać charakter Evee i jej rozwój?
Catie: Jestem matką pracującą w domu, więc Evee nigdy nie opuściła mojego boku. Byłyśmy bardzo blisko. Zawsze obserwowała innych ludzi, gdziekolwiek się udałyśmy. W dniu, w którym otrzymała szczepienia na 6 miesięcy, chichotała, krzyczała i śmiała się z „brzuszka”, chichocząc i piszcząc na pielęgniarkę i lekarza przez cały czas. Nigdy nie słyszeli czegoś podobnego u 6 miesięcznego dziecka. Zawsze się uśmiechała i mówiła do mnie. Od urodzenia była bardzo silna. Potrafiła dobrze unieść głowę i zaczęła jeść stałe pokarmy. Uwielbiała swoje słodycze. Nie cierpiała moreli i płatków zbożowych. Naprawdę interesuję się sportem, a Evee chciała oglądać je ze mną, myślę, że pociągały ją wszystkie gwizdki podczas meczy i była do tego przyzwyczajona. Wydaje mi się, że gwizdki w telewizorze mogły ją uspokajać. Właśnie zaczynała się wszędzie turlać, od jednego końca pokoju do drugiego, robiąc to po to, aby móc gryźć to co się jej spodobało. Była taka mądra. Taka głośna. Taka szczęśliwa.

P: Czy ktoś w twojej rodzinie ucierpiał z powodu poszczepiennego urazu lub niepożądanego odczyny poszczepiennego przed Evee?
Catie: Nie.

P: Kiedy zaczęłaś mieć wątpliwości, że jej śmierć była związana z jej ostatnimi szczepionkami?
Catie: Od razu miałam wątpliwości, ale kiedy powiedzieli mi, że wstępna autopsja niczego nie wykazała i była niejednoznaczna, wiedziałam, że to nie zbieg okoliczności [przypadek]. Wyniki badań histologicznych i toksykologicznych z jej autopsji jeszcze nie przyszły. Ale jak już mówiłam, była tak zdrowa, jak tylko mogła, i to nic nie pokaże.

P: Jak Ci się wydaje [jakie są Twoje przeczucia], co mogło być przyczyną lub przyczynić się do śmierci Evee?
Catie: Chcę to wyjaśnić, a bez dowodów nie mogę być w 100% pewna, że to prawda, ale mam wrażenie, że szczepienia przyczyniły się do jej śmierci, dlatego podzieliłam się jej historią, sporządziłam raport do bazy VAERS i współpracuję z prawnikiem.

P: Czy postarałaś się o niezależną autopsję?
Catie: Nie.

P: Jaka była reakcja lekarza lub kliniki na prośbę o złożenie raportu do bazy VAERS? Czy byli pomocni? Zaskoczeni?
Catie: Pielęgniarka przełożona powiedziała mi, że pediatra nie widział powodu, dla którego szczepienia spowodowałyby jej śmierć, i nie chciała tego zrobić. Pielęgniarka przełożona jest osobą, która pierwsza złożyła raport o NOP, i poprawiony z poprawną lokalizacją, która została niepoprawnie udokumentowana w jej pierwszym zgłoszeniu.

P: Czy masz inne dzieci, a jeśli tak, czy planujesz kontynuować szczepienia? Dlaczego lub dlaczego nie?
Catie: Mam dwójkę, jedno 11 i drugie 5 lat. Bez komentarza.

P: Jestem pewna, że to było niezwykle trudne - czy możesz powiedzieć więcej o tym, jak ta sytuacja wpłynęła na ciebie i twoją rodzinę?
Catie: To jest najgorszy koszmar rodzica. Evee była dla mnie wszystkim i moje życie z nią się rozpadło. Wyprowadziłam się już z mojego mieszkania, w którym z nią mieszkałam. Czuję się zagubiona i załamana. Naprawdę nie ma sposobu, aby odpowiedzieć na to pytanie, sytuacja nie jest jeszcze dla mnie realna, a uczucie bólu jest nie do opisania.

P: Jakie masz wskazówki dla rodziców? Lekarzy?
Catie: Jestem rozczarowana/zniesmaczona praktyką niektórych lekarzy, którzy wyraźnie ignorują tak wiele dowodów i faktów na temat tych szczepień oraz uszczerbków/zgonów, do których się przyczynili. Trzymają się sztywno kalendarza szczepień z CDC (Centrum Kontroli i Prewencji Chorób) tak jakby straciliby pracę lub prawo wykonywania zawodu, jeśli tego by nie zrobili. Nie mówię „nie szczep w ogóle”. Nie wiem wystarczająco dużo, aby powiedzieć coś takiego. Codziennie uczę się czegoś nowego.

Ale oczywiste jest, że dzieci i niemowlęta nie potrzebują wszystkich tych szczepień od razu. Szczepienia są zbyt niebezpieczne

i jest ich zbyt dużo, aby tak potraktować, tak wiele małych dzieciaczków. Podejmowanie ryzyka nie jest tego warte. Jestem sobą rozczarowana, że nie zbadałam dobrze tematu szczepień i ślepo zaufałam lekarzom.

P: Czego życzyłabyś sobie aby wiedzieć przed jej wizytą lekarską w 6 miesiącu życia?
Catie: Ile dzieci rzeczywiście zmarło z powodu szczepień. Nie mam pojęcia.

P: Czym chciałabyś się jeszcze podzielić?
Catie: Wsparcie jest teraz przytłaczające. Proszę o szacunek i proszę dać mi czas na odpowiedź. Nadal jestem w ciężkim żalu

i znoszę go dzień po dniu. Nie zamierzałam również, aby historia Evee wywołała takie kontrowersje, ale wyraźnie tak się stało. Ponownie proszę, miejcie to na uwadze i okazujcie szacunek. W tej chwili chodzi tylko o pamięć mojej pięknej córki.

P: Jakiego wsparcia lub środków potrzebujesz?
Catie: Otrzymuję już mnóstwo wsparcia i środków. Chcę tylko, aby jej historia była nadal udostępniana we właściwych miejscach. To co dobrego może wyniknąć z jej śmierci, to to że inne życia zostaną uratowane.

P: Wspomniałaś, że zaangażowałaś prawnika? Czy złożysz formalną sprawę za pośrednictwem „Sądu Szczepionkowego”

i Program odszkodowań za Szkody Poszczepienne [VICP - Vaccine Injury Compensation Program]?
Catie: Nie mogę w tej chwili powiedzieć. Jeśli wyniki powrócą z jakimkolwiek wskazaniem, że szczepienia odegrałyby pewną rolę w jej śmierci, to absolutnie tak.

Aktualizacja z dnia – 22.03.2019

https://www.facebook.com/catie.clobes.1/posts/10156816305427420

Ja: „Wiem, że to zabrzmi makabrycznie, ale brzmi to tak, jakby wszystko, co pani mi mówiła, ale w zasadzie to moja córka „została poświęcona w imię większego dobra ”, prawda?
Patolog: „Nawet nie wiem, co pani na to odpowiedzieć.”

Właśnie skończyłam bardzo burzliwą, zaskakującą rozmowę telefoniczną z bardzo „zimną” lekarką, która przeprowadziła autopsję mojej córki. Sekcja zwłok w zasadzie została ukończona, nie ma odpowiedzi co do przyczyny śmierci, jest w końcowej fazie dokumentacji. Moja matka była w pokoju, kiedy ta rozmowa miała miejsce, słyszała to wszystko! Nie przesadzam.
Po kilku próbach dodzwonienia się w tym tygodniu, aby spróbować skontaktować się z tą lekarką przez telefon, wysłałam dziś email z prośbą o proste dodatkowe testy, które chciałam aby zostały przeprowadzone podczas sekcji zwłok mojej córki. Córka półtora dnia przed śmiercią była szczepiona i w związku z tym wyrazili co do tego obawy, wspomnieli, że przeprowadzą „tego rodzaju testy” i że biorą śmierć niemowlęcia bardzo poważnie. W dniu śmierci mojej córki zostałam zapewniona przez biuro patologa, że „każdy test” zostanie wykonany. Uwierzyłam im. Te proste testy, o które prosiłam, mogły ujawnić, czy szczepienia odegrały jakąkolwiek rolę w śmierci mojej córki. Cóż, w ciągu mniej niż godziny od wysłania tego emaila w końcu lekarka do mnie oddzwoniła! Odmówiła przeprowadzenia wszystkich testów o jakie ją prosiłam.

Ja: „Moja córka była w doskonałym stanie zdrowotnym, a po tym jak otrzymała 6 szczepionek, zmarła półtora dnia później. Dlaczego nie przeprowadziłaby pani JAKICHKOLWIEK testów, aby dowiedzieć się, czy przyczyną były szczepienia?”
Patolog: „To nie jest konieczne z medycznego punktu widzenia, nie ma żadnego uzasadnienia medycznego i nie jest ono zatwierdzone medycznie.”

Nie żartuję, ona naprawdę tak powiedziała!! Odmówiła nawet przyznania, że może istnieć najmniejsza możliwość, że szczepienia doprowadziły do zgonu! Stanowe lub okręgowe placówki zajmujące się autopsjami odmawiają i nie przeprowadzają jakichkolwiek testów podczas sekcji zwłok, które mogłyby ujawnić jakikolwiek związek ze szczepieniem jako przyczynę śmierci, ponieważ nie jest to „akceptowalne medycznie”. To jest fakt. Umieszczą SIDS – Zespół Nagłej Śmierci Niemowląt na akcie zgonu przed przeprowadzeniem któregokolwiek z tych testów.
W tym momencie, będąc wściekłą, rozpaczającą matką, powiedziałem kilka kontrowersyjnych rzeczy, aby spróbować uzyskać jakąś sensowną odpowiedź od tej kobiety. Była jak robot. Powiedziałam jej: „brzmi to tak, jakby czytała mi pani jakiś skrypt, który CDC i/lub instytucja rządowa dała pani na taką sytuację!” Płakałam z niedowierzaniem i gniewem. Krzyknęłam: „jeśli to byłoby pani dziecko, które właśnie pani straciła, chciałaby pani odpowiedzi bez względu na to, co by musiała pani zrobić.” Poprosiłam ją o opinię, dlaczego tak wiele szczepionek musiało zostać podanych tak małemu dziecku?
Ani razu nie wypowiedziała swojej opinii. Powtarzała, że nauka i badania wykazują to i owo, ale nic z tego nie miało sensu.

Nie miała nic do powiedzenia na temat szczepionkowych ulotek, mówiących, że po szczepieniu zarówno „SIDS” może wystąpić

jak i wszystkie inne niepożądane odczyny poszczepienne. Nie miała solidnych faktów, uzasadnienia, niczego edukacyjnego ani produktywnego. Nie mogłam nawet uwierzyć, że rozmawiałam z lekarzem. Było oczywistym, że zważa na każde wypowiadane przez nią słowa. Powiedziałam jej, że nie wierzę w „SIDS” i że każda śmierć ma prawdziwą przyczynę. Nie miała nic do powiedzenia. To, co NIE było zaskakujące, to to, że przed każdą z jej odpowiedzi miała miejsce przerwa zanim zaczęła mówić.

Właściwie zaczęła mi mówić: „Proszę posłuchać, jest pani częścią ruchu, który ...”, a ja ją zatrzymałam i powiedziałam „NIE! Zaszczepiłam wszystkie moje dzieci. Zawsze ufałam lekarzom. Nigdy którykolwiek lekarz, nie powiedział mi, że po szczepieniu mojego dziecka może wystąpić coś innego niż gorączka. Nie wiedziałam niczego więcej o tym co się może stać po szczepieniu, ponieważ ludzie tacy jak pani zawstydzają ten „ruch/społeczność” i uciszają ich. Byłam „proszczepionkowcem” tak jak pani, dopóki nie musiałam dowiedzieć się, niestety w najgorszy możliwy sposób, ile niemowląt i dzieci zginęło i/lub zostało poszkodowanych

w następstwie podawanych im szczepionek. To w tym momencie powiedziałam o tym, że „została poświęcona w imię większego dobra ”.

Moje ostatnie do niej słowa brzmiały: „powinna się pani wstydzić, że jest pani lekarzem a pani zadaniem jest znajdywanie odpowiedzi i ratowanie w ten sposób ludzkich żyć. Jest to coś czego pani nie robi.” Po tym nastąpiła cisza z jej strony i odłożyłam słuchawkę.
Nie wymyśliłam sobie tego. To nie są „rzeczy”, o których gdzieś, tam słyszę, to jest coś, czym obecnie żyję. Rozumiem potrzebę szczepień, rozumiem też uzasadnienia ze strony instytucji rządowych. Z całą pewnością. Brak opieki, brak badań, brak informacji

o testach genowych oraz testach poziomu przeciwciał w celu zapobiegania poszczepiennym uszczerbkom na zdrowiu i zgonom, rozumiem już brak jakiejkolwiek PRAWDY lub odpowiedzi, czy brak jakiejkolwiek rzeczywistej odpowiedzialności, jeśli przytrafi się niepożądany odczyn poszczepienny. Jest to coś czego do niedawna nie rozumiałam. Korupcja, jest to coś co rozsadza mi umysł.
Będę więc kontynuowała moją walkę o odpowiedzi, których szukam. Mam teraz misję, aby ujawnić i dzielić się ze wszystkimi szaloną, chorą prawdą, której doświadczam na szczepionkowej drodze. ( tym jest ten post).
Mamusia o Tobie myśli mój skarbie. Zawsze myślała i zawsze będzie.

Aktualizacja z dnia – 08.04.2019

https://justiceforevee.com/updates/evee-gayle-clobes-death-certificate/

Cóż, wiedziałam, co nadchodzi, ale gdy zobaczyłam akt zgonu mojej córki poczułam się jakbym zderzyła się z murem. „Nieokreślone”. Pozostało mi wiele wspomnień (ale niewystarczających) mojego pięknego dziecka, odpowiedź „nieokreślona”

[jako przyczyna zgonu], a następnie kilka faktów. Fakty takie jak…

- Evee była w 100% zdrowa przez półtora dnia, zanim zmarła, bo takie było całe jej życie.

- Evee była na wizycie lekarskiej półtora dnia wcześniej, zanim zmarła. Zapytano mnie, czy Evee otrzymywała szczepienia,

a ja odpowiedziałem „tak”, i ani przed ani po nie otrzymałam informacji o niepożądanych reakcjach poszczepiennych [NOPach] wymienionych w szczepionkowych ulotkach (w tym śmierci), o których teraz wiem, że są przytłaczające.

- Evee otrzymała SZEŚĆ szczepień (sprawdź jakie składniki występują w szczepionkach, jeśli nie wiesz) w postaci 2 zastrzyków

w każdą nogę. Byłam nieświadomą matką, robiąc to, co uważałem za właściwe dla mojego dziecka. Tego dnia miała 6,8 kg.

- Pielęgniarka Evee niedbale udokumentowała miejsca, w których wkłuto szczepionki, co odkryłam po jej śmierci

(poprawiono to po mojej interwencji), tak jakby była tylko „kolejnym numerem/pacjentem na liście”.

- Nie dostrzegłam żadnych objawów u Evee. Znalazłam jej spokojne, martwe ciało 1 marca 2019 roku, mniej niż półtora dnia od zaszczepienia.

- Mało znaczącej, samotnej matce (ja), od razu złożono obietnicę przeprowadzenia każdego testu i badania, aby ustalić przyczynę jej śmierci, w tym badań związanych ze szczepieniami, w gabinecie lekarza sądowego.

- Poprosiłam o przeprowadzenie specyficznych testów, niezbędnych do określenia tego czy szczepionki odegrały rolę jako przyczyna śmierci, i odmówiono wykonania tych testów przez lekarza sądowego/osobę prowadzącą sekcję zwłok. Po prostu odmówiono.

Jak zdrowe dziecko może tak po prostu umrzeć, a lekarze i stan Minnesota uważają iż w porządku jest powiedzieć mi, że „nieokreślona/nieznana” była przyczyna śmierci mojej córki, po tych wszystkich faktach?

Jestem zdegustowana. To się w głowie nie mieści. Czy wiesz, że istnieje fundusz federalny, który ma „wypłacać” odszkodowania rodzinom w takich sytuacjach ?????? Obudźcie się przyjaciele, ci którzy mnie ZNACIE, to wszystko jest prawdą !!

Moja córka odeszła i to są fakty!!!

Aktualizacja z dnia - 30.04.2019

Catie opowiada swoją historię przed urzędnikami z Minnesota State Capitol. Obecny był tam także ojciec Catie. Oboje mieli koszulki z wizerunkiem Evee i napisem, że walczą o sprawiedliwość dla zmarłej Evee.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10156903516442420&set=a.10150383236512420&type=3&theater

Strona poświęcona pamięci Evee
https://justiceforevee.com/