„Poznań. Nagła śmierć 6-letniej dziewczynki. Są pierwsze wyniki

Poznań. W ubiegły weekend w jednym z poznańskich szpitali zmarła 6-letnia dziewczynka. Z badań laboratoryjnych wynika,

że powodem śmierci dziecka było zakażenie pneumokokami.

6-latka w ciężkim stanie trafiła do Szpitala Klinicznego im. Jonschera w niedzielę 13 października. Mimo wysiłków lekarzy, dziewczynka zmarła. Bezpośrednią przyczyną śmierci dziecka była sepsa. Lekarze podejrzewali, że mogło dojść do zakażenia meningokokami.

W szpitalu uruchomiono niezbędne procedury. Profilaktyką objęto wszystkie osoby, które miały kontakt z dziewczynką w ciągu ostatnich 7 dni - rodzinę oraz dzieci z przedszkola, do którego uczęszczała. Wśród rodziców wybuchła panika.

Dziś poinformowano o pierwszych wynikach zabezpieczonych próbek krwi dziecka. Wynika z nich, że to nie meningokoki były przyczyną śmierci dziewczynki, ale pneumokoki.

Szpital wciąż czeka na wyniki badań z Krajowego Ośrodka Referencyjnego ds. Diagnostyki Bakteryjnych Zakażeń Ośrodkowego Układu Nerwowego, do którego wysłał próbki krwi 6-latki.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że dziewczynka była szczepiona na pneumokoki.

Pneumokoki najczęściej powodują zakażenie górnych dróg oddechowych, zapalenie zatok i ucha środkowego. U małych dzieci i osób z obniżoną odpornością infekcje mogą przybierać ciężką formę.”

Źródło: https://wiadomosci.wp.pl/poznan-nagla-smierc-6-letniej-dziewczynki-sa-pierwsze-wyniki-6436086259361921a

(17.10.2019)

Jak się nawet okazało, Iwonka była szczepiona nie tylko na pneumokoki, ale na meningokoki także

https://gloswielkopolski.pl/poznan-6letnie-dziecko-ktore-zmarlo-w-niedziele-w-poznanskim-szpitalu-zarazilo-sie-pneumokokami-smierc-dziewczynki-wywolala/ar/c14-14510299

Tak media napędzają meningokokowy strach ….. Na pierwszy plan zawsze idzie winowajca np. meningokoki, czyli patogen na którego nie ma szczepień obowiązkowych aby doprowadzić do tego, że trzeba je wprowadzić bo dzieci chorują i umierają.

Do tego dochodzi także, że tworzy się presję na ludzi z otoczenia ofiary i „przymusowo” wciska się im i zatruwa ich organizmy niepotrzebnymi „profilaktycznymi” antybiotykami w tabletkach czy zastrzykach.

A potem się okazuje, że ofiara zmarła na to na co była wcześniej szczepiona.

A co teraz z tymi osobami, zdrowymi osobami, których naszprycowano lekami, których nie potrzebowali rozwalając ich organizmy, florę jelitową w szczególności? Skutki antybiotyków także są poważne, łącznie z zapaścią.

Kto za to odpowie? Kto zwróci im zdrowie po ewentualnych skutkach antybiotyków, które mogą ciągnąć się latami?

Ale potem następuje medialna cisza …..
Teraz robi się nagonkę na meningokoki bo jeszcze ich nie ma w kalendarzu szczepień, w TV reklamy lecą!!!

A dlaczego już nie reklamują szczepionki na pneumokoki? Oczywiście że nie muszą bo już jest w obowiązkowym kalendarzu szczepień więc reklamować jej już nie trzeba bo już mają na nią „przymusowych klientów”.
Tak więc teraz trzeba zdawać sobie sprawę, że coraz więcej będziemy mieli „ofiar meningokoków” bo przecież trzeba przez strach wprowadzić ją do „obowiązkowego kalendarza szczepień”.