NIE „Wiedzę możemy zdobywać od innych, ale mądrości musimy
nauczyć się sami.” – Adam Mickiewicz
„Nigdy nie udostępniałam tych zdjęć publicznie na moim profilu FB. Jednak myślę, że nadszedł czas aby to zmienić.
To wymaga wiele odwagi, by kliknąć przycisk „udostępnij”. Myślę, że ludzie muszą to zobaczyć. Nie było to coś co planowałam. Ktoś kiedyś pomyślał, że będę cenić te zdjęcia w przyszłości i je zrobił dla mnie, za co teraz jestem wdzięczna. Mogą one sprawić, że niektórzy ludzie będą czuć się nieswojo, ale to jest moja codzienność. Jest to rzeczywistość jak może się wydarzyć po szczepieniu. Szczepienia są niebezpieczne, szczególnie w przypadku bardzo małych dzieci. Nie miałam o tym pojęcia, a chciałabym je mieć przed szczepieniem. Chciałabym cofnąć czas. Mam nadzieję, że jesteś w stanie odczytać ból i szok na twarzach. Ponieważ odczuwałam wtedy ból i szok, a nie akceptację tego, co się właśnie wydarzyło. Ona wyglądała jak taki anioł. Piękny anioł.
Otrzymała szczepionkę przeciwko WZW typu B około godziny 15:30 w dniu 26 września podczas jej pierwszej wizyty
u lekarza. Zmarła niecałe 48 godzin później.
Nazywała się Remi Rose i była taka kochana. Chcieliśmy zrobić to, co najlepsze dla naszego dziecka, więc posłuchaliśmy i zaszczepiliśmy ją. Z jakiegoś powodu wszystko we mnie krzyczało, a ja nie miałam pojęcia dlaczego. Nawet odmówiłam tego szczepienia za pierwszym razem w szpitalu gdy mi o nim mówiono i dlatego nie otrzymała go do czasu aż miała trzy tygodnie. Lekarz powiedział mi, że bardzo ważnym jest aby otrzymała to szczepienie i że narażałam ją na ryzyko.
Poczułam się przez to jak zła mama.
Kilka uwag odnośnie wirusowego zapalenia wątroby typu B. Jest to choroba, którą można zarazić się poprzez kontakt krwi z krwią. Na przykład przez kontakty seksualne lub dzielenie się igłami z narkomanami. Dlaczego więc ta szczepionka jest podawana dziecku w pierwszych dniach lub tygodniach życia?
Jeśli spojrzysz na ulotkę szczepionki to bezdech senny i trudności w oddychaniu mogą być efektem ubocznym tej szczepionki. Moja córka po prostu przestała oddychać w środku nocy bez żadnego wytłumaczenia. Zostało to orzeczone jako niewyjaśnione
i wciąż do dziś walczymy, aby uzyskać od nich prawdę. Nie przeprowadzili odpowiednich badań, żeby sprawdzić, czy to stało się z powodu szczepienia tą szczepionką, ale ja wiem, że tak było. Widziałam, co stało się z moim dzieckiem w dniu,
w którym otrzymała szczepionkę. Jej stan pogorszył się w czasie krótszym niż 48 godzin, a następnie zmarła we śnie.
Mogę tylko sobie życzyć, żeby odeszła spokojnie we śnie, bez żadnego bólu. Mogę tylko sobie życzyć, że mogła mi powiedzieć,
co jest z nią nie tak, i moglibyśmy ją uratować. Dojdziemy do prawdy bez względu na to, ile czasu to zajmie. Obiecuję.
Obiecuję w jej imieniu.”
Źródło: https://www.facebook.com/story.php?story_fbid=10210693992424333&id=1784419479
W poniższym materiale video, mama Remi Rose pokazuje wynik z autopsji swojej córki.